Nurkowanie.

Nauka nurkowania jest jedną z najlepszych rzeczy, jaką zrobiłam w życiu.  Opanowania strachu przed głębokością, przestrzenią i tonami wody nad głową. Zen zenów. Filmowanie pod wodą do łatwych nie należy. Mam świadomość, że ten materiał pewnie strawny będzie tylko dla mnie – a to ręce się trzęsą z emocji, a to przydałoby się oświetlenie, bo […]

O filmowaniu – próba pierwsza…

Postanowiliśmy zacząć przetwarzać te gigabajty filmów na dysku na coś bardziej konstruktywnego i strawnego dla widza. Umówmy się, 3 godziny materiału z nurkowania są może i fajne, jak ktoś chce iść spać, ale oglądać się tego w całości nie da. Przy okazji wiele dowiedzieliśmy się o samym filmowaniu i tych wszystkich rzeczach, które robiliśmy źle, […]
Crowd on Malacca Jonker Walk

Dlaczego podróżujemy

Jednym z powodów, dla którego zdecydowaliśmy się porzucić pracę i zrobić tzw. przerwę w karierze jest chęć pokazania świata naszym dzieciom.  A dokładniej świata, jakim jest teraz, bo najprawdopodobniej będzie on wyglądał zupełnie inaczej kiedy będą dorośli. Póki co nasza trasa wiedzie przez wulkany, góry i parki narodowe. Skupiamy się na podziwianiu przyrody i w […]

O targowaniu się w Indonezji

Jako umysł raczej ścisły i analityczny zawsze byłem słaby w negocjacjach, zwłaszcza w sytuacjach „ulicznych”, zarówno jeżeli chodzi o wynegocjowanie dobrej ceny, jak i przekonanie kogoś by coś dla mnie zrobił lub tego nie robił. W związku z tym podróżowanie z rodziną po Indonezji było pewnym wyzwaniem. W Indonezji (a przynajmniej w miejscach, w których […]

Bunaken

Drogi pamiętniczku! Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że rzadko się odzywam. Dzieje się jednak tyle, że potrzebuję czasu, żeby to sobie uporządkować. Potem właściwie brakuje mi słów, żeby opisać  wrażenia, a potem dzieje się znowu i więcej, i ani się obejrzysz, a minęło 6 tygodni w podróży. Po Tana Toraja postanowiliśmy eksplorować […]

Tana Toraja

Kilka lat temu przeczytałam w National Geographic artykuł o Tana Toraja. W mojej głowie pojawił się obraz mitycznej, trudno dostępnej krainy, w której  ludzie zupełnie inaczej myślą o śmierci. Nie bardzo wiedziałam, jak się tam dostaniemy, ale Toraja stało się istotnym punktem na indonezyjskiej trasie. Tłukliśmy się dwa dni z Jogjakarty – najpierw pociągiem do […]

Sukamade, Ijen, Bromo, bez cukru

Jawę rozpoczęliśmy od miejscowości Banyuwangi. Pobliski wulkan Ijen był zupełnie niewidoczny, zamiast tego postanowiliśmy pojechać na południe do Sukamade, gdzie podobno żółwie morskie wychodzą na plaże składać jaja. Jak wyczytałam na blogu Emiwdrodze, dojazd może być przygodą, więc wynajęliśmy jeepa z kierowcą. Przygoda zaczęła się, gdy dojechaliśmy do rzeki. Most w połowie zawalony, zamiast tego […]

Java shake

Stacjonując w Ubud zrobiliśmy sobie jeszcze kilka wycieczek po okolicy, odwiedzając kolejne świątynie. Gunung Kawi, Tirta Empul, Goa Gajah. A potem zaczęło dość konretnie lać. Po 3 dniach deszczu wszystkie nasze rzeczy, jak również pokój, nabrały specyficznego zawilgotniałego smrodku i nic raczej nie schło. Tak na marginesie – już po 2 tygodniach wydaje mi się, że […]

Byłem na Bali i oto moja historia

Bali miało być pierwszym punktem naszej rocznej podróży dookoła świata. Mimo ostrzeżeń dotyczących wulkanu nie zmieniliśmy planów, jak wielu Australijczyków, Brytyjczyków i innych. Bez przygód wylądowaliśmy w Denpasar 2-ego października. Mieliśmy zorganizowany transfer do pierwszej miejscówki, więc na lotnisku czekał na nas typ, który zawiózł nas na kwaterę bez przygód. Niestety słynne balijskie korki są […]