Borneo

Poniżej kilka wspomnień z malezyjskiego Borneo, które w naszych wspomnieniach pojawia się regularnie i wysoko w rankingu – rzeka Kinabatangan, park Kinabalu w prowincji Sabah oraz park narodowy Bako, niedaleko Kuching.

Kucing znaczy kot

O Kuching nasłuchaliśmy się jeszcze na Bunaken. Że wspaniałe kolonialne miasto, zupełnie inne niż reszta, że masa parków wokół, więc dobra baza wypadowa. No i przede wszystkim, że Bako, orangutany i raflezje. Zmemłani po 15h w autobusie dotoczyliśmy się do hostelu. Czas na reset, wifi, pranie, uczenie się, ściąganie zdjęć i nadrabianie zaległości. Raz dziennie […]

Sabah i Sarawak

Park Danum Valley okazał się zbyt skomplikowany logistycznie aby zrobić go w wersji budżetowej dla naszej czwórki (czyli zamiast wydać 3k na osobę spróbować wydać 3k za całość – w teorii do zrobienia). Minęliśmy się z busem jadącym do stacji, a kolejny miał być dopiero po weekendzie. Naoglądawszy się zwierzaków w Sukau postanowiliśmy odpuścić i […]

Sukau, witamy na Borneo

Indonezja nie bardzo chciała nas wypuścić. A to prom nam uciekł, a to połączenia nie było. W takich momentach zaczyna się przygoda i jest największy sprawdzian dla naszego stada. Radzenia sobie w nieplanowanych sytuacjach i radzenie sobie z frustracją swoją i młodocianych. I co teraz, głodny jestem, siku-kupa, nudzę się, mam ciężki plecak, daleko jeszcze? […]