Tana Toraja

Kilka lat temu przeczytałam w National Geographic artykuł o Tana Toraja. W mojej głowie pojawił się obraz mitycznej, trudno dostępnej krainy, w której  ludzie zupełnie inaczej myślą o śmierci. Nie bardzo wiedziałam, jak się tam dostaniemy, ale Toraja stało się istotnym punktem na indonezyjskiej trasie. Tłukliśmy się dwa dni z Jogjakarty – najpierw pociągiem do […]

Sukamade, Ijen, Bromo, bez cukru

Jawę rozpoczęliśmy od miejscowości Banyuwangi. Pobliski wulkan Ijen był zupełnie niewidoczny, zamiast tego postanowiliśmy pojechać na południe do Sukamade, gdzie podobno żółwie morskie wychodzą na plaże składać jaja. Jak wyczytałam na blogu Emiwdrodze, dojazd może być przygodą, więc wynajęliśmy jeepa z kierowcą. Przygoda zaczęła się, gdy dojechaliśmy do rzeki. Most w połowie zawalony, zamiast tego […]

Java shake

Stacjonując w Ubud zrobiliśmy sobie jeszcze kilka wycieczek po okolicy, odwiedzając kolejne świątynie. Gunung Kawi, Tirta Empul, Goa Gajah. A potem zaczęło dość konretnie lać. Po 3 dniach deszczu wszystkie nasze rzeczy, jak również pokój, nabrały specyficznego zawilgotniałego smrodku i nic raczej nie schło. Tak na marginesie – już po 2 tygodniach wydaje mi się, że […]

Byłem na Bali i oto moja historia

Bali miało być pierwszym punktem naszej rocznej podróży dookoła świata. Mimo ostrzeżeń dotyczących wulkanu nie zmieniliśmy planów, jak wielu Australijczyków, Brytyjczyków i innych. Bez przygód wylądowaliśmy w Denpasar 2-ego października. Mieliśmy zorganizowany transfer do pierwszej miejscówki, więc na lotnisku czekał na nas typ, który zawiózł nas na kwaterę bez przygód. Niestety słynne balijskie korki są […]

Bali

Rzut monetą, a raczej promocja w Emiratach sprawiła, że pierwszym punktem naszej podróży została indonezyjska wyspa Bali. W związku z tym w połowie września dowiedzieliśmy się, że na Bali obudził się wulkan – Agung. Dymi i trzęsie, ewakuowano sporo ludzi, a na wypadek erupcji nasza potencjalna miejscówka w Amed zostanie odcięta od reszty wyspy. A […]