odcinek, w którym chyba znaleźliśmy szkołę i zabraliśmy się za testowanie napojów

Dni mijają bardzo szybko.  Jak Wojtek zauważył, gdybyśmy przyjechali na wakacje w resorcie, dziś byśmy się pakowali. Dzieciaki będą mieć przedłużone wakacje, do szkoły pójdą od nowego semestru, w styczniu. Póki co ustalił nam się rutynowy dzień. Pobudka koło 6, gimnastyka lub bieganie. Cudowny moment, kiedy nikt do mnie nic nie mówi i mogę pobyć […]

tydzień pękł

Nadszedł weekend, więc wreszcie we czwórkę i możemy planować rozpoznanie terenu.  W sobotę postanowiliśmy obejrzeć okolice Tamarin/Black River, gdzie potencjanie mamy jeszcze 2 szkoły do odwiedzenia i, jeśli znajdzie się miejsce dla obydwu naszych małoletnich, to tam będziemy szukać mieszkania,  oraz dojechać do Le Morne, przepięknego miejsca na południowym zachodzie wyspy.Było to też moje drugie […]

domy i szkoły

Wczoraj spędziłam pół dnia objeżdżając północ wyspy w poszukiwaniu docelowego domu oraz szkoły dla chłopaków. Nasze tymczasowe mieszkanie jest piękne, ale dość kosztowne, a ze wstępnego rozpoznania wynika, że możemy znaleźć dom w podobnym standardzie, ale za pół, lub 2/3 ceny. Chłopaki nadal pozostają zapisani w polskiej szkole, ale strasznie chciałabym, żeby zaczęli gadać w […]

Intro

No i tak to, jedziemy na Mauritius. Na rok. Całą rodziną. Będę zdawać relację tutaj. Stay tuned.